Wygrana pracodawcy w sprawie o wypowiedzenie umowy o pracę

Kancelaria Radców Prawnych Bieluk i Partnerzy reprezentowała pozwanego pracodawcę w wygranej sprawie o odszkodowanie za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas określony. Sądy I i II instancji uznały roszczenie pracownika za bezzasadne.

Stan faktyczny

Osią sporu była forma złożenia pracownikowi przez pracodawcę oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę. Z uwagi na trwającą pandemię powódka wykonywała pracę zdalnie. Podczas służbowej wideokonferencji przełożony poinformował powódkę o podjęciu decyzji o rozwiązaniu z nią umowy o pracę. W tym samym dniu pracodawca wysłał e-mailem, na skrzynkę służbową powódki, skan wypowiedzenia. W kolejnym dniu nadał na adres zamieszkania powódki przesyłką kurierską z pisemnym oświadczeniem o wypowiedzeniu umowy o pracę . Przesyłka powróciła do nadawcy z adnotacją, że adresat odmówił jej odbioru.

Powódka zakwestionowała formę złożenia oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę. Jej zdaniem oświadczenie pracodawcy było wadliwe, gdyż informacja o rozwiązaniu stosunku pracy została przekazana jej w formie ustnej. Powódka zarzuciła ponadto pracodawcy, iż w momencie wypowiedzenia umowy o pracę przebywała na zwolnieniu lekarskim.

Zdaniem pozwanego pracodawcy, złożone powódce oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę spełniało wszelkie warunki formalne wymagane przepisami. Skan oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy o pracę dostarczony pracownikowi drogą elektroniczną, a następnie w formie papierowej przesyłką pocztową, nie naruszał wymagania wypowiedzenia na piśmie.

Pracodawca wskazał ponadto, że w dniu poinformowania o rozwiązaniu stosunku pracy, powódka świadczyła pracę i nie przebywała na zwolnieniu lekarskim. Owszem zwolnienie lekarskie zostało wystawione, ale dopiero po odebraniu przez powódkę e-maila z oświadczeniem o wypowiedzeniu umowy o pracę.

Rozstrzygnięcie sprawy przez Sąd I instancji

Sąd I instancji oddalił powództwo w całości. Zgodził się ze stanowiskiem pozwanego pracodawcy. Sąd wskazał, że sporządzenie na piśmie i wysłanie przez pracodawcę identycznej treści oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy o pracę, które dotarło do pracownika wcześniej w postaci elektronicznej, a później przesyłką pocztową, nie narusza wymagania wypowiedzenia na piśmie zawartego w art. 30 § 3 Kodeksu pracy.

Ponadto sąd stwierdził, iż na skutek następczego doręczenia powódce oryginału pisma z oświadczeniem o rozwiązaniu umowy o pracę, doszło do konwalidacji wadliwego oświadczenia woli. Wypowiedzenie umowy o pracę złożone pierwotnie w postaci elektronicznej uzyskało dzięki temu pełną wartość prawną.

Co do naruszenia obowiązku objęcia pracownika szczególną ochroną przed wypowiedzeniem, Sąd I instancji również podzielił stanowisko pozwanego pracodawcy. Zwolnienie lekarskie, które powódka uzyskała kilka godzin po tym, jak otrzymała oświadczenia o rozwiązaniu stosunku pracy, nie uprawnia jej do ochrony przed rozwiązywaniem umowy o pracę.

Powódka nie zgodziła się z wyrokiem sądu I instancji i złożyła apelację.

Stanowisko Sądu II instancji

Sąd II instancji podzielił stanowisko Sądu I instancji i apelację powódki oddalił w całości. Wskazał, iż pozwany pracodawca nie naruszył wymogu przedstawienia oświadczenia o rozwiązaniu stosunku pracy pracownikowi w formie pisemnej.

Zwrócił ponadto uwagę, że powódka miała pełną świadomość, że wolą pracodawcy było rozwiązanie z nią umowy o pracę. Po pierwsze świadczyła o tym odbyta z powódką wideokonferencja, podczas której została poinformowana o decyzji o rozwiązaniu umowy o pracę i jej przyczynach. Po drugie w tym samym dniu odebrała od pracodawcy e-mail z informacją o rozwiązaniu stosunku pracy. Co więcej została również poinformowana, że dokument zostanie wysłany do niej przesyłką kurierską.

Sąd wskazał również, że powódka świadomie próbowała uniknąć rozwiązania stosunku pracy. Nie odebrała adresowanej do niej przesyłki oraz przedłożyła zwolnienie lekarskie wystawione już po odbytej wideokonferencji.

Nie bez znaczenia dla sprawy pozostaje również okoliczność ogłoszenia stanu pandemii. W tym czasie u pozwanego pracodawcy przyjęto, jako typowy i akceptowany sposób kontaktowania się z pracownikami, korespondencję mailową.

Sądy obu instancji odwołały się w swoich wyrokach do orzeczenia Sądu Najwyższego. „Sporządzenie na piśmie i wysłanie przez pracodawcę identycznej treści oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy o pracę, które dotarło do pracownika wcześniej w postaci elektronicznej i później przesyłką pocztową, nie narusza wymagania wypowiedzenia na piśmie (art. 30 § 3 k.p.)” *

Powołując się na uzasadnienie tego wyroku, sąd II instacji stwierdził, że takie „podwójne doręczenie” tego samego wypowiedzenia nie narusza art. 61 k.c. w zw. z art. 300 k.p. ani art. 30 § 3 k.p., jeżeli zostało sporządzone i dotarło do pracownika.

Sprawę prowadził zespół do spraw prawa pracy z Kancelarii Radców Prawnych Bieluk i Partnerzy zarządzany przez partnera Kancelarii, radcę prawnego Jolantę Adamską.

*wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2007 r., sygn. akt: II PK 178/06.