Choroba zawodowa. Wygrana sprawa pracodawcy

Sama obecność choroby, na którą cierpi pracownik w wykazie chorób zawodowych nie jest równoznaczne z istnieniem u niego choroby zawodowej. Obowiązek przeniesienia pracownika do innej pracy na podstawie art. 231 k.p. i art. 230 § 1 k.p. dotyczy wyłącznie sytuacji, gdy stwierdzona u pracownika choroba zawodowa została spowodowana warunkami pracy panującymi u danego pracodawcy.

Tak orzekł Sąd Okręgowy, który oddalił apelację powoda od wyroku Sądu Rejonowego oddalającego powództwo o przywrócenie do pracy. Wyrok Sądu II instancji jest prawomocny.

STAN FAKTYCZNY

Pozwany pracodawca, którego w toku postępowania reprezentowała Kancelaria Radców Prawnych Bieluk i Partnerzy, wypowiedział pracownikowi umowę o pracę. Jako przyczynę wskazał orzeczenie lekarskie stwierdzające przeciwdziałania zdrowotne wskutek których pracownik utracił zdolność do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku. To z kolei wykluczało dalsze zatrudnienie u pracodawcy.

Pracownik wniósł pozew o przywrócenie do pracy. Pracownik wskazywał, że na skutek przeniesienia go na inny dział, stan jego zdrowia uległ pogorszeniu. To doprowadziło do powstania choroby zawodowej i utraty zdolności do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku.

Pozwany pracodawca w toku postępowania wskazywał, że podana przyczyna wypowiedzenia była prawdziwa i uzasadniała rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę. Orzeczenie lekarskie o istnieniu przeciwskazań do pracy na dotychczasowym stanowisku zostało wystawione prawidłowo pod względem merytorycznym. Opierało się na ujawnionej dokumentacji medycznej. Nie budziło też wątpliwości pod względem formalnym i prawnym. Zaświadczenie wydał lekarz posiadający stosowne uprawnienia, na odpowiednim druku, w oparciu o obowiązujące przepisy.

ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU I INSTANCJI

Sąd Rejonowy oddalił powództwo pracownika. Stwierdził, że pracownik, na którym spoczywał ciężar dowodowy, nie przedstawił żadnych dowodów, które potwierdzałyby fakt występowania u niego choroby zawodowej. W szczególności, rozpoznanie u pracownika choroby, która została wpisana do wykazu chorób zawodowych stanowiący załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych, nie jest równoznaczne z tym, że jest to choroba zawodowa. Przeciwskazania do zatrudnienia w warunkach danej pracy także nie jest równoznaczne z rozpoznaniem choroby zawodowej. Przeciwskazania mogą jedynie wskazywać, że te warunki pracy mogą powodować pogorszenie stanu zdrowia, albo nasilenie się objawów przewlekłej choroby, która ujawniła się wcześniej – przed zatrudnieniem u aktualnego pracodawcy.

WYROK SĄDU II INSTANCJI

Sąd II instancji podzielił ustalenia Sądu I instancji.

Sąd Okręgowy wskazał, że art. 231 Kodeksu pracy w swojej treści odwołuje się do choroby zawodowej, bez wskazania czy chodzi o chorobę zawodową, powstałą w trakcie zatrudnienia pracownika u jego aktualnego pracodawcy czy o jakąkolwiek inną chorobę zawodową, na którą cierpi dany pracownik bez względu na to kiedy ona powstała. Niemniej oczywiste jest, że chodzi wyłącznie o chorobę zawodową powstałą w trakcie zatrudnienia u aktualnego pracodawcy. Sąd II instancji stwierdził, że nie można przyjmować, aby aktualny pracodawca miał ponosić ekonomiczne i gospodarcze konsekwencje tego, że w przeszłości u innego pracodawcy pracownik pracował w warunkach, które doprowadziły do powstania u niego choroby zawodowej. Przyjęcie takiej wykładni jest racjonalne z punktu widzenia zapewnienia równej ochrony obu stronom stosunku pracy.

Skoro choroba, na którą cierpi pracownik istniała i uaktywniła się już co najmniej na kilka miesięcy przed przeniesieniem go przez pracodawcę na inny dział, to po stwierdzeniu przez lekarza medycyny pracy niezdolności do wykonywania przez niego pracy na dotychczasowym stanowisku, pozwany pracodawca nie był zobowiązany do przeniesienia go na inne stanowisko pracy i mógł rozwiązać z nim stosunek pracy. Warunki pracy na nowym dziale nie mogły bowiem wpłynąć na zaostrzenie objawów choroby pracownika, a tym bardziej na jej powstanie.

Z uwagi na powyższe, apelacja powoda od wyroku Sadu I instancji została oddalona.